Kalendarz Lindner z odważnymi zdjęciami nagich modelek w trumnach ma coraz większą rzesze fanów. Choć są i tacy, którzy uważają, że fotografie zamieszczone w kalendarzu to naruszenie dobrego smaku, ale chętnych na kalendarz Lindner nigdy nie brakuje. Warto wspomnieć, że liczba egzemplarzy kalendarza Lindner 2019 jak co roku jest ograniczona. - Przez dekadę naszym znakiem rozpoznawczym stało się łączenie przeciwieństw: pięknego, nagiego ciała człowieka z doskonałą materią naszych ekskluzywnych trumien. Erosa z Tanatosem. Tym razem postanowiliśmy zestawić ze sobą różne materie sztuki, inspirując się obrazami i rzeźbami z różnych epok, a wszystko to ze szczyptą magii kina. Z tych inspiracji powstała nowa wartość, nowa przestrzeń do interpretacji… - informuje firma
Kalendarz Lindner 2018 jest już w sprzedaży. Cena? 45 złotych plus koszty wysyłki. W naszej galerii umieściliśmy pierwsze zdjęcia z kalendarza Lindner 2018 oraz wideo z sesji. Jak wam się podoba?