36-letnia nauczycielka pracująca w jednym z podkaliskich gimnazjów i 14-letni uczeń. Ten romans skończył się dla nich niespodzianką. Kobieta zaszła w ciążę i najprawdopodobniej, jest to dziecko jej ucznia...
Jak podają "Fakty Kaliskie", prokuratura wyjaśnia te bulwersujące doniesienia, jakoby 36-letnia nauczycielka - mieszkanka Kalisza i 14-letni gimnazjalista – uczeń jednej z podkaliskich szkół zostali rodzicami.
Zobacz: "Matka potwór" dusiła czteroletniego synka! Chłopiec nie żyje
Dziwna para w szpitalu
- Pani doktor, która przyjmowała ten poród pamięta taką parę. W jej ocenie towarzyszący rodzącej młody człowiek wyglądał jednak na 18-20 lat – mówi "Faktom Kaliskim" Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu.
Zobacz też: Szok! Nauczycielka kazała nosić pieluchę niepełnosprawnej!
Według doniesień dziennikarki, która rozmawiała z nauczycielką, kobieta pracuje w jednej ze szkół pod Kaliszem. Jest wychowawczynią 14-latka, z którym zaszła w ciążę. Nauczycielka twierdzi, że to uczeń ją adorował.
Czternastolatek: Chętnie zostanę ojcem
Do zbliżenia doszło podczas wizyty ucznia w domu nauczycielki. Kobieta, gdy dowiedziała się o ciąży, postanowiła poradzić się… matki swojego ucznia. Matka czternostalatka nie chciała by ta dopuściła się aborcji. Za to przyszły młody ojciec zadeklarował, że bardzo kocha dzieci i chętnie zostanie tatą. Ich córeczka urodziła się dwa tygodnie temu.
Personel dzpitala nie widział nic dziwnego
Chłopak wyglądał na dużo starszego niż na 14 lat. Zresztą, kobieta mogła sama zdecydować, kto będzie jej towarzyszył podczas porodu.
Sprawa toczy się pod kątem doprowadzenia osoby poniżej 15. roku życia do obcowania płciowego.