Kalisz. POĆWIARTOWAŁ żonę, zapakował w torebki foliowe i woził samochodem! Zwyrol przyznał się do winy [WIDEO]

2015-01-09 12:44

Policjanci z Kalisza w środę przed południem dostali wyjątkowo drastyczne zgłoszenie. Okazało się, że na jednej z posesji w gminie Godziesze Wielkie znajdują się rozczłonkowane zwłoki kobiety. 55-letni mąż ofiary przyznał się do zabicia żony. Zwyrol jest już w rękach policji.

Okazało się, że kobietę zamordował 55-letni mąż, który poćwiartował jej zwłoki i próbował ukryć na jednej z posesji.  Jak dowiedziała się "Ziemia Kaliska" mężczyzna przyjechał do swoich krewnych mieszkających pod Godzieszami i tutaj próbował ukryć poćwiartowane ciało swojej 58-letniej żony.

Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, ujrzeli sceny jak z horroru! W pomieszczeniu gospodarczym domu leżały fragmenty kobiecego ciała. Podejrzewany o zbrodnię mężczyzna uciekł i próbował ukryć się w pobliskim lesie, jednak szybko został zatrzymany przez policję.

Zobacz: Katowice: Poćwiartowała kochanka, bo chciała jego dom?

Grupa operacyjno-dochodzeniowa zaczęła pracę nad ustaleniem szczegółów zbrodni. Ofiarą okazała się 58-letnia małżonka oskarżonego. - Sprawca poćwiartował ciało, a następnie zapakował w reklamówki i przewiózł samochodem osobowym na teren prywatnej posesji w gminie Godziesze Wielkie - podaje "Ziemia Kaliska".

Pprokuratura w Dzierżoniowie, która prowadzi śledztwo w sprawie mordu kobiety ustaliła, że małżonkowie mieli problemy w związku. Kobieta chciała rozwieść się z mężem. Z przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że 58-latka zmarła w wyniku ran tłuczonych głowy. Do poćwiartowania żony miało dojść już po jej zabiciu. Teraz biegli ocenią, w jakim stanie psychicznym był 55-latek.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki