Rakowiska to spokojna wieś na obrzeżach Białej Podlaskiej. Jest tu dużo nowych domów, do których wprowadzili się dobrze sytuowani mieszkańcy miasta. Wśród nich rodzina N. Jerzy był majorem Straży Granicznej, jego żona Agnieszka nauczycielką języka rosyjskiego. Osiedlili się tu nieco ponad rok temu. W sobotę przed godz. 8 rano jeden z sąsiadów zauważył, że drzwi ich domu są otwarte na oścież. Kiedy podszedł bliżej, zobaczył na ścianie ślady krwi. Zaniepokojony zaalarmował policję. Funkcjonariusze weszli do środka budynku. Krwi było tam jeszcze więcej. Znaleźli też dwa ciała. Jerzy i Agnieszka N. zginęli w nocy, najpewniej zostali zaskoczeni podczas snu. Ktoś zadał im wiele ciosów nożem.
Więcej: PABIANICE, szokujące kulisy wepchnięcia pod autobus rowerzysty: Zabili Piotrka, bo zwrócił im uwagę
– Sprawą zajęli się kryminalni, którzy wspólnie z prokuratorami przez kilkanaście godzin dokonywali oględzin miejsca przestępstwa – mówi mł. insp. Janusz Wójtowicz z policji w Lublinie.
Zobacz też: KOSZMAR w Zawierciu! 7-latka wyskoczyła przez okno, bo nauczycielka zamknęła ją w sali
Równocześnie śledczy rozpoczęli poszukiwania syna ofiar Kamila N. i jego dziewczyny Zuzanny (tak jak i on pochodzi z dobrego domu, pisała wiersze, była sportsmenką), którzy zniknęli z domów. Odnaleziono ich w Krakowie, gdzie zostali zatrzymani. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przyznali się do zabójstwa. Morderstwo nie było przypadkowe. Zabili rodziców chłopaka, bo ci przeciwstawiali się ich związkowi. Kazali mu też się leczyć, bo Kamil miał kłopoty z narkotykami. Mordercza para była dumna z tego, co zrobiła!
Nastolatkowie inspirowali się filmem sensacyjnym?!
Nastolatkowie zostali już przesłuchani w prokuraturze. Prokuratura nie chce jeszcze mówić o szczegółach sprawy, ale w tle mogły się pojawić m.in. środki odurzające. Ten wątek będzie na pewno zbadany. Uczniowie trzeciej klasy liceum dodatkowo przyznali, że pomysł morderstwa wzięli z filmu sensacyjnego. Początkowo traktowali to jako żart, ale później zaczęli planować morderstwo w szczegółach.
- Wydaje się, że można stwierdzić, że była to zbrodnia zaplanowana - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska w rozmowie z Rmf24.pl.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail