Jak ustalił serwis tvp.info, PO postanowiło jednak skorzystać ze skrzynek pocztowych Polaków do prowadzenia kampanii wyborczej. Pomysł jest prosty. Każdy dostanie list, w którym marszałek Sejmu Bronisław Komorowski będzie zachęcał do głosowania na siebie. Kandydat PO i jego sztabowcy będą również rozdawać wyborcze ulotki.
- "Pan marszałek będzie się kontaktował w formie listownej ze wszystkimi mieszkańcami Polski. Będzie przedstawiał swoją wizję prezydentury - potwierdza w rozmowie z tvp.info rzeczniczka sztabu marszałka Małgorzata Kidawa-Błońska.
Wiadomo również, że list od Bronisława Komorowskiego tak naprawdę napiszą jego sztabowcy, którzy starannie analizują co zawrzeć w tekście. Niewykluczone, że znajdą się w nim treści z ulotki wyborczej. Portal tvp.info dotarł do jej projektu - jest na niej zdjęcie Komorowskiego i hasło "Zgoda buduje". W środku są jeszcze fotografie rodzinne i cele jego prezydentury.
Jaki będzie koszt akcji? W sztabie Bronisława Komorowskiego na ten temat bezpiecznie milczą. Prawdopodobnie zamiast Poczty Polskiej spindoktorzy PO postawią na wolontariuszy, którzy będą wrzucać do skrzynek nie zaadresowane koperty.