Brendan Fay i Tom Moulton - to właśnie tę gejowską parę poznała cała Polska rok temu. Teraz Kancelaria Prezydenta wysłała do nich list z zaproszeniem na... Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena.
Okazuje się, że pismo zostało wysłane w odpowiedzi na świąteczne życzenia, jakie do prezydenta przesłali sami geje. Jak podaje Radio Zet w piśmie, które podpisała Ewa Junczyk-Ziomecka, padają wyłącznie ciepłe słowa. "Mam nadzieję, że podróżując po Europie wstąpią Panowie do Polski. Jeśli będzie to w kwietniu, proszę nie przeoczyć w Warszawie 13. Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Betthovena" - czytamy w liście.
Problem w tym, że Kancelaria Prezydenta jest zdziwiona istnieniem korespondencji. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że mogło dojść do pewnej pomyłki. Pracownicy kancelarii, którzy otrzymali list ze świątecznymi życzeniami, bez dokładnego sprawdzania natychmiast odesłali odpowiedź. Sprawa miała jedynie charakter grzecznościowy.
Okazuje się bowiem, że na słynny koncert biletów nie ma już od dawna. Dyrektor Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena, które organizuje wielkanocy festiwal, jest zaskoczony całą sytuacją. - Kancelaria prezydenta nie ma wpływu na listę gości zapraszanych na koncert. Nie zwracała się też do nas z prośbą, abyśmy do tych dwóch panów wysłali zaproszenia - mówi w rozmowie z "Dziennikiem". Dodaje także, że na koncercie nie pojawi się Lech Kaczyński. - Urząd prezydenta będzie reprezentowała Pierwsza Dama: Maria Kaczyńska - podkreśla Andrzej Giza.
Zobacz parę sławnych gejów: