Jak twierdzą specjaliści, wchodzenie do strzykających wodą fontann może grozić poważnym zatruciem, chorobami skóry, a nawet śmiercią... Są one bowiem siedliskiem bakterii coli, gronkowców, paciorkowców i straszliwie niebezpiecznych, zwłaszcza dla dzieci, bakterii salmonelli.
- Wchodzenie do takiej wody jest zabronione. Tablice z zakazem kąpieli powinny stać przy każdej fontannie - mówi powiatowy inspektor sanitarny w Słubicach Jadwiga Caban-Korbas.
>>> Opalam się na marchewkę
Ludzie szukający ochłody rzadko jednak respektują zakazy. Tak jest np. w Słubicach (woj. lubuskie). Zamierzają temu położyć kres miejscowi strażnicy miejscy. Według szefa słubickiej straży Wiesława Zackiewicza jego strażnicy patrolują teren wokół fontanny, ale przegrywają z... matkami pozwalającymi dzieciom na taplanie się w brudnej wodzie.
- Obiecuję jednak, że w lipcu i sierpniu częściej będziemy patrolować teren i ostrzegać rodziców o niebezpieczeństwach związanych z kąpielami dzieci w miejskich fontannach - mówi komendant Zackiewicz.