Kiedy pani Kasia urodziła swojego synka Olka, dziecko stało się dla niej całym światem. - Gdy Olek przyszedł na świat, Kasia na moment straciła dla niego głowę. To z tego najwspanialszego okresu pochodzą zdjęcia, które zapierają dech w piersiach,te z których bije ciepło i miłość, jaką pokochać można tylko własne dziecko - czytamy na stronie siepomaga.pl. Wkrótce potem zaczyły się jednak problemy - malutki Olek trafił do szpitala, po tym, gdy zdiagnozowano u niego żółtaczkę. Potem przyszedł jednak kolejny cios od losu - pani Kasia podczas karmienia piersią osunęła się na ziemię, a jej serce przestało bić. Na szczęście lekarzom udało się uratować życie 23-latki, ale kobieta zapadła w śpiączkę. Wcześniej kobieta odstawiła leki, która przyjmowała po tym, gdy zdiagnozowano u niej arytmię.
Pani Kasia obecnie przebywa w domu, a jej rodzina cały czas walczy o to, by kobieta mogła wrócić do zdrowia. Na to potrzebne są jednak pieniądze, które można przekazywać za pośrednictwem strony siepomaga.pl.
Pieniądze można wpłacać na następujący numer konta: 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425 z dopiskiem 5269 Katarzyna Wondołowska darowizna. Adres: Fundacja Siepomagaul. 27 Grudnia 9A/14 61-737 Poznań. Liczy się każda złotówka!