Karnowski dopiął swego

2009-02-26 12:00

Prezydent Sopotu Jacek Karnowskiego chciał, żeby o jego odwołaniu zdecydowali nie radni, a sami mieszkańcy miasta i postawił na swoim. Najpóźniej w maju odbędzie się w tej sprawie referendum.

Podpisy pod wnioskiem o referendum złożyło ponad 3 tysiące 700 sopocian. Zebrane listy zostaną przekazane komisarzowi wyborczemu w Gdańsku prawdopodobnie 6 marca. Będzie on miał 30 dni na sprawdzenie podpisów, a następnie 50 dni na zorganizowanie, przeprowadzenie i ogłoszenie wyników referendum. To znaczy, że sopocianie zadecydują o tym, czy Jacek Karnowski powinien zostać odwołany ze stanowiska najpóźniej pod koniec maja.

28 stycznia Jackowi Karnowskiemu postawiono 8 zarzutów, w tym 7 o charakterze korupcyjnym. Sąd uznał, że materiał dowodowy jest na tyle bogaty, że nie zachodzi obawa matactwa i nie ma konieczności zastosowania aresztu tymczasowego. Jacek Karnowski mówił wówczas, że jest pewien swojej niewinności i dodawał, że od ponad 17 lat pracuje na rzecz społeczności Sopotu i efekty tego są widoczne. 

Po postawieniu zarzutów Jacek Karnowski poprosił, by mieszkańcy w referendum zdecydowali, czy ma zostać na stanowisku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki