Aspiracje posła "meleksa" przyblokował jednak marszałek Sejmu. - Z tego co wiem, kandydatura posła Karskiego nie została zaakceptowana - potwierdza Dariusz Lipiński (55 l.), szef polskiej delegacji do Rady Europy. Dlaczego Bronisław Komorowski (58 l.) powiedział Karskiemu stanowcze "nie"?
- Pan poseł złożył honorową deklarację, że poda władze hotelu do sądu i oczyści się z zarzutów. Do dzisiaj tego nie zrobił - mówi nam Jerzy Smoliński, doradca marszałka Sejmu. W 2008 roku Karski razem z innym posłem PiS, Łukaszem Zbonikowskim, pojechali na Cypr na zaproszenie Rady Europy. Tam upili się i zniszczyli dwa hotelowe wózki golfowe. Sprawa trafiła do cypryjskiego sądu.