- Skazane pracują odpłatnie przy produkcji ścierek, szmatek, gąbek samochodowych itp. Kobiet zatrudnionych w ten sposób jest w chwili obecnej około 40, choć bywa, że pracuje i setka skazanych - informuje mjr Daniel Janowski, dyrektor Zakładu Karnego w Krzywańcu.
Dyrektorowi nie wolno powiedzieć, które konkretnie pensjonariuszki wysyła do pracy. Nie ukrywa jednak, że w pierwszej kolejności są to osoby, które mają różnego rodzaju kłopoty finansowe, np. muszą płacić alimenty, nawiązki, grzywny.
Waśniewska będzie szyła ścierki
A trudno byłoby chyba odnaleźć w Krzywańcu kobietę, która ma większe kłopoty finansowe niż matka Madzi. Sąd Apelacyjny w Katowicach obciążył ją kosztami śledztwa i procesu. Chodzi o około 150 tys. zł! Skąd się wzięła taka suma? - 118 tysięcy zł kosztów zostało zasądzonych przez Sąd Okręgowy w Katowicach, dodatkowo zasądzono 600 zł opłaty. W sądzie apelacyjnym te koszty wzrosły chociażby ze względu na wymagane w procesie opinie biegłych i koszty obrony. To w sumie kolejne 32 tys. zł - wylicza Robert Kirejew z Sądu Okręgowego w Katowicach. Żeby to wszystko spłacić, Katarzyna Waśniewska powinna naprawdę ostro wziąć się do roboty. Ma na to całe 25 lat.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail