Małżeństwo Waśniewskich dzięki pomocy Krzysztofa Rutkowskiego zamieszkało w Łodzi. Od kilku dni mieszkańcy miasta informują o tym, gdzie widzieli Katarzynę i Bartłomieja. Spotkano ich już w centrum na zakupach i na spacerze.
Dlaczego akurat Łódź?
Detektyw sam bardzo lubi to miasto. Łodzianie pomimo tego, iż rozpoznają rodziców tragicznie zmarłej Madzi podchodzą do nich bardzo życzliwie. Podobno widać po nich, że trochę odżyli.
"Cały czas jednak myślą intensywnie o tym, że mogą wyjechać poza granice Polski" - napisał Rutkowski na swoim blogu.
Powrót do normalnego życia sprawił, że wraca im radość. Detektyw pomógł znaleźć pracę Bartkowi. Gdzie? Dla dobra mężczyzny tej informacji detektyw Rutkowski nie zamierza zdradzać.
"Poznałem Bartka i Katarzynę dobrze. Lepiej niż ci, którzy o nich pisali, czy to dobrze, czy to źle. Dlatego, gdy zawoziłem Katarzynę na policję gdy wyznała prawdę na temat swojej córeczki, było mi przykro. Współczułem jej, bo opowiedziała mi też, co się działo w areszcie, jak ją traktowano na dołku" - tłumaczy dalej.
Rutkowski zakwaterował ich w Łodzi, dlatego że właśnie w tym mieście znajduje się jego biuro detektywistyczne. Dziennikarz "Expressu Ilustrowanego" zauważył małżeństwo Waśniewskich, gdy wychodzili z biura przy ul. Piotrkowskiej.
ZOBACZ FILM: BARTEK I KATARZYNA WAŚNIEWSCY W ŁODZI>>>