Katarzyna i Bartłomiej WAŚNIEWSCY z PSEM. Przelewają MIŁOŚĆ na KUNDELKA rodziców Bartka?

2012-03-20 15:16

Rodzice tragicznej zmarłej Madzi z Sosnowca starają się ułożyć sobie życie w Łodzi. W miniony weekend odwiedzili rodziców Bartłomieja Waśniewskiego (23 l.) w Sosnowcu. Podczas krótkiej wizyty Katarzyna Waśniewska (22 l.) wzięła na spacer psa teściów, kundelka, który wabi się Agat. Być może kontakt ze zwierzakiem to sposób, by ukoić ból po śmierci córki. Ludzie pogrążeni w żałobie po stracie bliskich często przelewają miłość do nich na domowych pupilów.

Kiedy rodzice Madzi pojawili się ostatnio w Sosnowcu Katarzyna Waśniewska przechadzała się po ulicach miasta w nowej fryzurze. Swoje długie ciemne włosy obcięła i ufarbowała na blond. Przyjechali do rodzinnego Sosnowca, by odwiedzić rodziców i zabrać trochę rzeczy ze starego mieszkania przy ul. Floriańskiej.

Waśniewscy wpadli z wizytą do rodziców Bartka, Beaty i Sławomira Cieślików. Matka Madzi wykorzystała chwilkę, by zabrać na spacer psa teściów. Czyżby czarny kundelek Agat pomagał Waśniewskim w terapii po śmierci córeczki? W psychologii obserwuje się zjawisko przelewania uczuć z człowieka na zwierzę właśnie wtedy gdy umiera bliska osoba.

Psy, koty i inne domowe pupile mają zbawienny wpływ na ludzi. Żałobę i ból po stracie członka rodziny łatwiej znieść gdy mamy przy sobie wiernego towarzysza.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki