W swoim dotychczasowym życiu Katarzyna W. (22 l.) wiedziała, co robić i mówić, by wodzić ludzi za nos. Ale jak poradzi sobie za kratkami? Przecież więźniowie gnębią dzieciobójczynie.
- Najbardziej prawdopodobny jest scenariusz, zgodnie z którym matka Madzi zostanie odizolowana od innych osadzonych dla własnego bezpieczeństwa - mówi Lucyna Hoffman-Czyżyk, biegły psycholog sądowy.
- Jeśli jednak tak się nie stanie i Katarzyna trafi na podatny grunt, może nawet w celi wmawiać ludziom swoją wersję wydarzeń - dodaje.
A czy możliwe są kolejne próby samobójcze?
- To nie jest typ osoby, która podejmuje takie próby, by naprawdę się zabić. Możliwe, że do takich prób dojdzie, aby matka Madzi mogła pokazać siebie jako ofiarę. Ale to ryzykowne i może wymknąć się spod kontroli. Jeśli Katarzyna W. zabije się w więzieniu, stanie się tak przez przypadek - mówi psycholog.