Henryka Krzywonos dla FAKTU wypowiedziała się w sprawie śmierci Madzi z Sosnowca i jej matki Katarzyny W., która jest oskarżona o zabójstwo córeczki, a mimo to, w środę, 01.08.2012, opuściła mury aresztu. Henryka Krzywonos jest zbulwersowana całą sprawą i ostro ocenia matkę Madzi.
- Katarzyna Waśniewska nie zasługuje na to, by w ogóle nazywać ją matką Madzi. Prawdziwa matka nigdy nie zrobi dziecku takiego okropieństwa. I nikogo nie wolno tłumaczyć tym, że pochodzi z patologicznej rodziny. Bo to absolutnie nie usprawiedliwia siły, ciosów, jakich używa się wobec słabszych i mniejszych, wobec dzieci. Wręcz przeciwnie - ktoś, kto wie, jak boli życie bez miłości, tym bardziej powinien dać z siebie wszystko, by nie sprowadzić na nikogo takiego nieszczęścia - twierdzi Henryka Krzywonos.
Działaczka opozycji wie, co mówi, bo sama nie miała łatwego życia, ale mimo to zaopiekowała się gromadką dzieci, dając im miłość i ciepło. Krzywonos nie rozumie, jak można krzywdzić niewinne dziecko i dlatego jest zdruzgotana orzeczeniem sądu, który zdecydował, że Katarzyna będzie odpowiadać z wolnej stopy za zabójstwo córki. - Dla mnie Katarzyna Waśniewska jest winna tej okrutnej zbrodni, o jaką podejrzewa ją prokurator. Tak czuję. Od początku myślałam o niej jak o dzieciobójczyni. Nie wierzyłam w tę historię o porwaniu, nie wierzyłam w łzy wylewane przed kamerami telewizyjnymi - ostro oceniła Henryka Krzywonos.