Katarzyna W. ZAMORDOWAŁA Madzię! Matka Madzi z ZARZUTEM ZABÓJSTWA dziecka

2012-07-13 5:00

Madzia (+ 6 mies.) z Sosnowca (woj. śląskie) została zabita z premedytacją. Wczoraj jej matka Katarzyna W. (22 l.) została zatrzymana przez policję. Według rmf24. pl usłyszała zarzut zabójstwa własnego dziecka.

Prokuratura zdecydowała o zmianie zarzutów dla Katarzyny W. po otrzymaniu od biegłych specjalistycznych badań. Z tych opinii wynika, że śmierć Madzi nie nastąpiła, jak utrzymywała matka - w wyniku wypadku, lecz że mała Madzia została zamordowana.

Katarzyna W. ostatnio ukrywała się w Sosnowcu, niedaleko miejsca gdzie zostało ukryte ciało dziecka.

Sprawa śmierci Madzi wstrząsnęła całą Polską gdy 24 stycznia tego roku matka zaalarmowała policję, że została zaatakowana przez nieznanego sprawcę, a dziecko zostało uprowadzone.

Cały kraj zaangażował się w poszukiwania dziewczynki. Przełom w sprawie nastąpił, gdy do poszukiwań przyłączył się detektyw Krzysztof Rutkowski (52 l.). Zaproponował rodzicom Madzi badanie na wariografie.

Ojciec, Bartłomiej W. (23 l.), zgodził się i przeszedł badanie wykrywaczem kłamstw pomyślnie. Katarzyna W. w ostatniej chwili wycofała się i w dramatycznej rozmowie z detektywem wyznała, że dziecko nie żyje, a jego ciało ukryła.

Tłumaczyła wówczas, że to był wypadek. Dziewczynka miała wyśliznąć się ze śliskiego kocyka i uderzyć główką o wysoki próg ich mieszkania w Sosnowcu. 4 lutego wyznała policji, gdzie ukryła ciało dziecka. Schowała je w ruinach starego budynku kolejowego, nieopodal mieszkania.

Śledztwo trwało długo, ze względu na stan ciała dziecka, które było zamrożone i trudno było przeprowadzić badania. Wtedy też prokuratorzy zdecydowali, by postawić Katarzynie W. zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.

Teraz już wiadomo, że wszystko było kłamstwem matki, a dziecko zostało zabite. Dlaczego matka posunęła się do takiego bestialstwa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki