Katarzyna Waśniewska, matka Madzi, GDZIE SIĘ UKRYWA: JEST u rodziny w SOSNOWCU - NOWE ZDJĘCIA

2012-04-06 15:56

"Super Express" wytropił matkę Madzi. Wróciła do rodzinnego Sosnowca i zamieszkała u rodziców. Katarzyna Waśniewska w środę zapadła się pod ziemię. Pod osłoną nocy uciekła od męża, z którym mieszkała w łódzkim mieszkaniu detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Wczoraj zjawiła się w gliwickiej prokuraturze, gdzie składała prawdopodobnie zeznania w sprawie detektywa. W ręku trzymała walizkę, cały czas towarzyszył jej brat Michał (20 l.).

Bartek Waśniewski został sam. Siedzi w łódzkim mieszkaniu Rutkowskiego, gdzie jeszcze do wtorku ukrywał się wraz z żoną. Ale Katarzyna Waśniewska zniknęła, zostawiając po sobie list z kilkoma mętnymi zdaniami. W apartamencie jest ciemno, okna zasłonił żaluzjami. Po południu detektyw zarządził, by jego ludzie zabrali go do nowej kryjówki w Warszawie.

A matka Madzi wróciła do Sosnowca. W środę przed godziną 18 widziano ją, jak ukrywa się na miejscowych działkach. Są świadkowie, którzy widzieli ją rozmawiającą z ok. 50-letnią kobietą i młodym mężczyzną. Przynieśli jej obiad, który zjadła na betonowym murku. Rysopis tych osób odpowiada matce i bratu Waśniewskiej.

Wiadomo, że Katarzyna Waśniewska zgłosiła się na policję. Podała swój aktualny adres, pod którym śledczy mogą jej szukać, na wypadek gdyby była potrzebna w prowadzonej sprawie (prokuratura oprócz sprawy śmierci dziecka prowadzi inne śledztwo - udziału detektywa Rutkowskiego w sprawie śmierci Madzi). Wskazała adres swoich rodziców w Sosnowcu. Skontaktowała się nawet z Bartkiem, by powiedzieć mu, gdzie jest - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.

Bliscy Katarzyny unikają dziennikarzy, a ich dom zmienił się w twierdzę. Zaszyli się tam razem z podejrzaną o nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka. Wychodzą tylko z konieczności.

Wczoraj dziennikarze "Super Expressu" odnaleźli Katarzynę Waśniewską. Składała zeznania w prokuraturze w Gliwicach. Nie chciała rozmawiać. Po wszystkim uciekła z bratem na dworzec, gdzie wsiadła na pociąg do Sosnowca. Taszczyła ze sobą wielką walizkę. Wróci do domu na stałe czy spróbuje się ukryć gdzieś dalej? Może za granicą?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają