Katarzyna Waśniewska NA WOLNOŚCI: A jednak ich wychu*ałam!

2013-04-02 17:26

Z zeznań koleżanki z celi Waśniewska nie miała odruchów matki - nie interesował jej pogrzeb Madzi, a jedynie to, czy wyjdzie na wolność. Kiedy decyzja zapadła i Katarzyna miała wyjść z aresztu z zadowoleniem stwierdziła: A jednak ich wy****ałam!

Przed sądem zeznaje Małgorzata S. To koleżanka z celi Waśniewskiej - gdy została aresztowana za pierwszym razem. Kobieta zdradza, że opowieści Waśniewskiej były chaotyczne, często także używała liczby mnogiej...

Jednak najbardziej szokuje brak matczynych odruchów u Katarzyny. Ponoć Waśniewska miała interesować się tylko tym, czy wyjdzie na wolność, a nie tym, co dzieje się z Madzią (mowa o pogrzebie).

Gdy zapadła pomyślna dla niej decyzja miała powiedzieć: A jednak ich wychujałam!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają