Katarzyna Waśniewska łatwo przyzwyczaiła się do wysokiego poziomu życia, jakie przez jakiś czas zapewniał jej Krzysztof Rutkowski. Po przeprowadzce do Krakowa próbowała go utrzymać za wszelką cenę.
Najpierw Waśniewska zatrudniła się w barze. Oszukała pracodawcę podając mu fałszywe dane. Najbardziej znienawidzona celebrytka w kraju szybko została jednak rozpoznana przez klientów. Szef postanowił ją zwolnić.
Waśniewska szybko zrozumiała, ze aby szybko się drobić musi posunąć się znacznie dalej.
Kolejną pozycją w ścieżce zawodowej matki Madzi był taniec erotyczny w klubie go-go. Według Faktu Waśniewska mogła zarobić tam w jeden weekend nawet 2 tys. zł, mimo że nie miała doświadczenia.
Przyzwyczajona do kłamstw kobieta próbowała oszukać także właściciela klubu erotycznego. Jemu również podała fałszywe nazwisko. Prawda szybko wyszła jednak na jaw i szef zdecydował, że nie przedłuży umowy z budząca kontrowersje tancerką.
Na jaki pomysł wpadnie teraz Waśniewska, by żyć w dostatku?