FAKT dotarł do niepokojących wiadomości - otóż grób małej Madzi z Sosnowca pozostawiony jest sam sobie! Nie odwiedza go ani Katarzyna Waśniewska, ani jej rodzice, ani nawet rodzice Bartka Waśniewskiego! Sam Bartek mógłby mieć problemy z odwiedzaniem mogiły córeczki - w końcu wyjechał do Anglii, gdzie pracuje i podobno przechowuje pamiątki po Madzi.
– Przez ostatnich kilka dni przychodzę tu codziennie – mówi Mieczysław Twardowski z Sosnowca w rozmowie z FAKTEM – W innych miesiącach przynajmniej kilka razy w tygodniu. I nigdy nie widziałem ani matki dziecka, ani ojca. Nie widziałem też, by grób tego dziecka odwiedzały babcie, dziadkowie i inna rodzina. Za to codziennie odwiedza go młodzież w wieku szkolnym. To bardzo smutne, aż się serce kroi. Dobrze chociaż, że ci młodzi potrafią współczuć i pamiętać o tej tragedii.
Czyżby Katarzyna Waśniewska była zajęta kariera modelki albo studiowaniem kodeksów karnych? W końcu sama chwaliła się (o czym pisaliśmy na se.pl), że pouczała swojego adwokata...
Czytaj więcej: Katarzyna Waśniewska i sprawa Madzi z Sosnowca
Przypominamy, że zbliżają się dzień Wszystkich Świętych oraz Zaduszki - może wtedy Katarzyna Waśniewska i najbliżsi Madzi znajdą czas, żeby odwiedzić grób Madzi? A może po prostu odwiedzają go wtedy, kiedy nikt nie widzi?