Katarzyna WAŚNIEWSKA o MATCE BARTKA: Po porodzie WYZYWAŁA mnie od KU...! Nie wierzyła, że OJCEM MADZI jest BARTEK

2012-05-18 20:03

Katarzyna Waśniewska przerywa milczenie i ujawnia rodzinne tajemnice. Prawie cztery miesiące po śmierci Madzi z Sosnowca jej matka zdradza jak wyglądały jej relacje z teściami, a zwłaszcza z matką Bartka. W wywiadzie dla Super Expressu Waśniewska wyjawia, że teściowa, Beata Cieślik, nigdy nie darzyła jej sympatią, a wręcz otwarcie okazywała jej niechęć. Kiedy Katarzyna zaszła w ciążę nie wierzyła, że to dziecko jej syna. Tuż po porodzie wyzywała synową od ku...

Rodzice Madzi z Sosnowca nie są razem, a Katarzyna planuje złożyć w sądzie wniosek o separację. W szczerym wywiadzie dla "Super Expressu" matka Madzi obwinia o rozpad małżeństwa swoją teściową, Beatę Cieślik.

Według Katarzyny jej mąż Bartek bardzo się zmienił po śmierci Madzi. Waśniewska jest przekonana, że to po wpływem swoich rodziców, szczególnie matki Beaty, która nigdy nie akceptowała żony syna. Matka Madzi zaznacza, że bardzo potrzebuje wsparcia męża, ale on nie chce się z nią spotykać. Ukrywa się przed nią u swoich rodziców.

- Jeśli Bartek chce, żeby nasze małżeństwo przetrwało, to niech on tego dogląda. A on zamyka się u swoich rodziców i mówi, że nie może się ze mną publicznie spotkać. Nie może nawet mamie powiedzieć, że się ze mną spotkał. I jak mam się czuć bezpieczna przy takim mężczyźnie?- wyznała Super Expressowi.

Matka Madzi z Sosnowca wyjawiła też jak wyglądały jej relacje z teściową. Niestety w tej rodzinie nie działo się dobrze.

- Matka Bartka nigdy nie chciała uwierzyć, że Madzia jest córeczką Bartka. Wiele razy mi to wykrzyczała prosto w twarz. Wiele razy wyzywała mnie od kurwy. Uważała, że jestem leniwa, że nic nie robię. I to wszystko działo się miesiąc po cesarce, gdy miałam straszne komplikacje, otwartą ranę brzucha. Dlatego zrobiłam wszystko, żebyśmy jak najszybciej się od niej wyprowadzili - powiedziała Waśniewska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają