Katarzyna Waśniewska wciąż może czuć się bezkarna. Z pewnością cieszy się wolnością i pewnie jeszcze chwilę się nią pocieszy - wczoraj Sąd Rejonowy Katowice-Wschód podjął decyzję o aresztowaniu Waśniewskiej. Ale tylko na 14 dni!
Fakt, że matka Katarzyny zgłosiła jej zaginięcie sprawił, że policja szuka jej, a nie ściga. W myśl prawa należy bowiem osobę poszukiwaną otoczyć opieką.
Wiemy, jak skończyło się ostatnie wypuszczenie Waśniewskiej na wolność. Matka Madzi miała meldować się na komisariacie trzy razy w tygodniu. Niestety - od 12 października nie ma z nią kontaktu. Policja szuka jej na razie w kraju.
Za Waśniewską nie wystosowana Europejskiego Nakazu Aresztowania. Dlaczego?
– Według polskich przepisów, by to zrobić, trzeba najpierw ustalić państwo, w którym obecnie przebywa poszukiwany. Póki nie ma Waśniewskiej, śledztwo stoi w miejscu. Do momentu, kiedy miejsce pobytu Waśniewskiej nie zostanie ustalone, nie można bowiem sporządzić aktu oskarżenia. Aby proces się rozpoczął, trzeba go doręczyć skutecznie do rąk osoby podejrzanej – powiedział Mariusz Łączny w rozmowie z FAKTEM.
Waśniewska, jeśli zostanie złapana, to po 14 dniach i tak wyjdzie na wolność! Mało tego - decyzja nie jest prawomocna. Katarzyna może odwołać się od niej w ciągu 14 dni.
Czytaj więcej: Gdzie jest matka Madzi? Katarzyna Waśniewska ZNOWU WYKIWAŁA ŚLEDCZYCH?