Fakt donosi, że Katarzyna Waśniewska może dostać dożywocie. Mimo że początkowo groził jej łagodny wyrok - 12 lat więzienia za "nieumyślne spowodowanie śmierci", to teraz sprawa wygląda zupełnie inaczej.
>>> Proces Katarzyny Waśniewskiej: Relacja na żywo z procesu mamy Madzi
Wszystko przez to, że biegli uznali, że Madzia została uduszona. W takim wypadku Waśniewska może zostać dostać wyrok za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Jeśli sędzia uzna, że biegli mają rację, to Waśniewska spędzi resztę życia w więzieniu.
- My nie podaliśmy mechanizmu uduszenia Oceniając wyniki badania pośmiertnego mogliśmy jedynie stwierdzić, że przyczyną zgonu było uduszenie i powiedzieliśmy, że sekcja zwłok nie daje odpowiedzi co do rodzaju uduszenia gwałtownego - mówili biegli podczas dzisiejszej rozprawy w procesie Katarzyny Waśniewskiej.
Madzia została uduszona?
Biegli podtrzymali wnioski, które wyprowadzili z przygotowanej opinii. Według zespołu czterech ekspertów nie ma wątpliwości, że Madzia została uduszona.
Obrońca Waśniewskiej próbował zadawać pytania biegłym i bronić klientkę - wypytywał między innymi o możliwość uszkodzenia rdzenia kręgowego lub niedotlenienia organizmu, ale obrona nie szła mu najlepiej.
- Wbrew temu, co twierdzi obrona, brak uszkodzenia rdzenia kręgowego to nie jest teza, a okoliczność faktyczna, stwierdzona w toku badań. W związku z tym pytania takie jak te nie powinny być dopuszczone, bo to tylko będzie przedłużać postępowanie. Zmierzamy do absurdu (...), nie podważajmy okoliczności faktycznej - atakował prokurator Grześkowiak.
- Jeżeli chodzi o uraz mięśni karku, to my nie mamy podstaw do przyjęcia jego wpływu na zgon - zaznaczył dr Jankowski. Tłumaczył w ten sposób, że to nie upadek był przyczyną zgonu.
>>> Katarzyna Waśniewska jest uzależniona od seksu? W domku na Podlasiu uprawiała orgie?