Katastrofa kolejowa, 3.03.2012 - DYŻURNI RUCHU z posterunków Sprowa i Starzyny ZATRZYMANI przez prokuraturę

2012-03-05 13:07

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie zatrzymała dwóch dużurnych ruchu z posterunków szlakowych Sprowa i Starzyny, którzy w chwili gdy doszło do katastrofy dwóch pociągów Intrecity i Interregio odpowiadali za ruch na tej trasie. Śledczy ustalą czy do tragedii doszło z winy dyżurnych ruchu, czy zawiniły urządzenia służące do przestawania zwrotnic.

Dyżurni ruch kolejowego, którzy kierowali ruchem pociągów na trasie gdzie doszło do katastrofy kolejowej zostali zatrzymani przez prokuraturę. Dwaj mężczyźni będą przesłuchani i dopiero potem zapadnie decyzja czy ewantualnie postawić im jakieś zarzuty.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie bierze bowiem pod uwagę dwie wersje wypadku: błąd ludzki, w tym przypadku któregoś maszynisty albo dyżurnego ruchu lub awaria urządzeń. Na pytanie dlaczego doszło do zderzenia pociągów Intercity Przemyśl-Warszawa i Interregio Warszawa-Kraków próbuje też odpowiedzieć komisja badania wypadków kolejowych.

Dlaczego pociągi jechały jednym torem?


>>> KATASTROFA w SZCZEKOCINACH - kto jest winny, kto za nią odpowiada?

Wciąż nie wiadomo dlaczego pociąg relacji Warszawa-Kraków zjechał na nie swój tor i pędził po prąd. Tragedia rozegrała się pomiędzy dwoma posterunkami szlakowymi - Sprowa (od tej strony jechał pociąg Intercity) a Starzyny (od tej strony jechał Interregio).To dyżurni ruchu, którzy pełnili służbę na tych posterunkach odpowiadali za ruch pociągów na trasie i kierowanie składów na właściwe tory.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki