Do wypadku doszło wczoraj, tuż przed godziną 19. Najprawdopodobniej przyczyną kolizji było wjechanie przez kierowcę Volvo w tył Fiata, co doprowadziło do dachowania tego ostatniego. Cinquecento stanęło w płomieniach, niestety dwie osoby straciły życie w pożarze (38-letni kierowca i 24-letnia pasażerka).
Pozostałą dwójkę pasażerów, 28-letniego mężczyznę i 24-letnią kobietę przewieziono do szpitali w Siemianowicach Śląskich i Sosnowcu. Jak na razie nie ma żadnych informacji na temat ich stanu zdrowia. Pierwsze informacje wskazywały na to, że do szpitala trafił także 57-letni kierowca samochodu Volvo, ale funkcjonariusze nie potwierdzili tych doniesień.
Z ustaleń policji wynika, iż sprawcą wypadku był prowadzący Fiatem, który z niewiadomych przyczn zatrzymał się nagle na pasie ruchu.