Kierowców czeka horror w centrum Warszawy

Janusz Galas (52 l.), miejski inżynier ruchu, obawiał się korków na początku roku szkolnego i zaproponował, żeby ta uciążliwa inwestycja była przełożona na przyszłoroczne wakacje. Tomasz Kunert (36 l.) ze stołecznego biura pełnomocnika ds. koordynacji remontów i inwestycji informuje, że decyzja w tej sprawie zapadnie dzisiaj. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak od jednego z urzędników miejskich, że w Ratuszu już postanowiono, że wbrew prośbie Galasa skrzyżowanie będzie jednak zamknięte 1 września. Przed kierowcami dwa miesiące koszmaru na tych ważnych arteriach. Kilometrowe korki mamy pewne jak w banku.