Kierowcy zatrzymali furgonetkę fundacji Kai Godek

Jak informuje portal "Halo Ursynów" do zdarzenia wezwano policją, która stawiła się na miejscu po około 20 minutach. Funkcjonariusze wysłuchali obu stron, powiadomili osoby, które zatrzymały furgonetkę, że mogą oni nadać sprawie dalszy bieg. Kierowca oblepionego hasłami pojazdu nie otrzymał mandatu. Zgodnie z decyzją policjantów nie złamał on prawa.

Czytaj również: Nagły KONIEC rządów PiS już w MAJU?! Są przecieki z Sejmu, posłom puszczają nerwy

Zdjęcie z tego wydarzenia udostępnił na swoim Twitterze między innymi Franek Sterczewski, Radny Osiedla Św. Łazarz i poseł. W komentarzach można przeczytać zarówno słowa uznania dla działań kierowców, jak i te je negujące. Krytycy zwracają uwagę, że było to bezzasadne zatrzymanie na ulicy co mogło stworzyć zagrożenie w ruchu. - Za bezzasadne wezwanie policji i utrudnianie ruchu powinni dostać surowe mandaty - skomentował post również Krzysztof Bosak.

Sprawdź także: Wyjątkowy koncert w Szczecinie. Z balkonu rozbrzmiał... rock and roll! [ZDJĘCIA]

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj