W piątkową noc w małopolskim Andrychowie doszło do kłótni między trzema braćmi w wieku 40, 44 i 48 lat. Przyczyną awantury prawdopodobnie był wypity alkohol, bo mężczyźni urządzili sobie w mieszkaniu jednego z braci libację. W trakcie kłótni między braćmi, średni z nich złapał za nóż i zaczął zadawać ciosy najmłodszemu z rodzeństwa. Po kilkukrotnym wbiciu ostrza w ciało 44-latka, napastnik uciekł. Po kilku godzinach poszukiwań złapała go jednak policja. Był kompletnie pijany, po zatrzymaniu miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Jego brat w ciężkim stanie przebywa w wadowickim szpitalu. Nożownikowi grozi 25 lat pozbawienia wolności.
Kilkakrotnie ugodził nożem swojego brata. Mężczyzna jest w stanie ciężkim
2019-05-25
12:37
Rodzinna awantura w Andrychowie zakończyła się tragicznie. W trakcie kłótni jeden z braci wyjął nóż i zaczął zadawać ciosy.