Klich obiecuje polski sprzęt dla polskich żołnierzy

2009-09-01 13:50

Będzie sprzęt dla wojska - tak przynajmniej twierdzi minister Bogdan Klich, który snuje wielkie plany doposażenia polskich żołnierzy na zagranicznych misjach. Przez najbliższe dwa lata MON chce wydać podobno prawie 2 miliardy złotych.

Plan na ten rok jest prosty. O ile budżet pozwoli, wojskowi w Afganistanie dostaną kolejne transportery rosomak i najbardziej potrzebne w tej chwili wozy patrolowe odporne na wybuchy min. Jeśli pieniędzy wystarczy, MON kupi również bezzałogowe samoloty rozpoznawcze.

Na "odhaczenie" na liście zapotrzebowania pozostałych pozycji trzeba będzie zaczekać do przyszłego roku. Wtedy - o ile oczywiście ministerstwo finansów się zgodzi - budżet wzrośnie blisko trzykrotnie, a to da armii szersze pole działania.
 
Zadowolone powinny być również polskie zakłady zbrojeniowe. Jeśli wierzyć w zapewnienia szefa MON, to oni po żołnierzach zyskają najwięcej. Wszystko przez to, że polskie wojsko będzie kupowało wyłącznie sprzęt, w którego produkcji ma udział polski przemysł obronny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki