Klich wpędza MON w długi

2009-01-21 12:10

MON już ma ogromne długi, a dziura w budżecie ministerstwa będzie jeszcze większa. Choć już w listopadzie resort wiedział, że zabraknie mu ponad 3 miliardy złotych, w grudniu podpisał dwa nowe kontrakty.

O cięciach wydatków we wszystkich ministerstwach wiadomo było już w listopadzie zeszłego roku. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", oficjalne pismo od Ministerstwa Finansów, że zamiast planowanych blisko 6 miliardów MON otrzyma 2 miliardy, dotarło do urzędników Bogdana Klicha na początku grudnia. Nie odwiodło to jednak MON od podpisywania kolejnych kontraktów na wyposażenie dla wojska.

17 grudnia sfinalizowano na przykład umowę na dostawę samolotów Bryza. Kontrakt opiewa na sumę ponad sześciuset milionów złotych. W grudniu resort obrony podpisał  również kontrakt z norweskim koncernem zbrojeniowym na nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy Marynarki Wojennej, a to kolejne 142 miliony złotych.

Tymczasem brakuje pieniędzy dla starych dostawców. Tylko wobec polskich producentów uzbrojenia MON ma zobowiązania sięgające ponad 600 milionów. Większość tych pieniędzy powinna trafić do największej polskiej firmy zbrojeniowej Bumar.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki