Zdaniem rozgoryczonych ludzi powrót organizowany był chaotycznie i do końca nie mieli pewności, czy zostanie dla nich podstawiony samolot.
Marszałek województwa, który dysponuje kwotą przeznaczoną przez Orbis na sprowadzanie klientów do kraju, stara się o zakończenie transportów do końca tygodnia. Tymczasem "Dziennik Gazeta Prawna" ostrzega, że to nie koniec bankructw polskich biur podróży, a w tym roku może upaść aż dwie trzecie z nich.