Klient pistoletem groził kelnerce

2009-09-08 4:00

Śląskie. Taki klient to koszmar dla każdego restauratora. 36-letni mężczyzna wszedł do jednej z restauracji w Gliwicach, zamówił czterodaniowy obiad, a kiedy przyszło do płacenia rachunku, wyjął broń i zagroził kelnerce, że ją zabije.

Po wszystkim spokojnie wyszedł z restauracji. Po kilkunastu minutach bandyta był już w rękach policji. Okazało się, że broń, którą straszył kelnerkę, to atrapa, ale nic mu to nie pomoże, bo za napad nawet z atrapą broni w ręku grozi mu do 12 lat za kratami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki