Kluszkowce. Zakonnik pracujący w miejscowej parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej oraz pełniący rolę katechety w miejscowej podstawówce został oskarżony o molestowanie w szkole 15 dziewczynek w wieku 7-13 lat. Sprawa wyszła na jaw, gdy rodzice ofiar wymienili się informacjami, że ich dzieci dziwnie się zachowują. Okazało się, że opowieści córek pokrywają się ze sobą. Zaniepokojeni rodzice natychmiast wybrali się do dyrektora szkoły. Tego samego dnia Maria Mikołajczak - dykretorka, zawiadomiła o sprawie prokuraturę. - Ten ksiądz już u nas nie pracuje - powiedziała w rozmowie z Gazetakrakowska.pl. - Został zwolniony w poniedziałek. Więcej o sprawie mówić nie chcę. W najbliższym czasie odbędą się przesłuchania oskarżonego ojca Grzegorza Z. oraz poszkodowanych dziewczynek. Kwestia przesłuchania ofiar nie będzie jednak taka prosta, gdyż nieletnich w podobnej sprawie może przesłuchać tylko sąd w obecności biegłego psychologa. Prokuratura informuje także, że raczej nie doszło do stosunku seksualnego, jednak zakonnik miał dotykać dzieci po plecach, piersiach czy miejsach intymnych. Ojciec Grzegorz Z. został odsunięty od wykonywania swoich obowiązków na czas wyjaśnienia sprawy. Prokuratura prowadzi czynności prowadzące do wyjaśnienia czy doszło do popełnienia przestępstwa.
Zobacz także: Horror w Białymstoku! 17-latek ZGWAŁCIŁ uczennicę gimnazjum?