Joanna Kluzik-Rostkowska pojawiła się niedawno w Gałkowie na Mazurach na zorganizowanej przez rodzinę Ferensteinów imprezie konnej. Ale nie jako widz, ale jako uczestnik!
Byłą minister pracy na pokazie konnym mogło podziwiać około 200 osób. I było co i kogo podziwiać, bo Kluzik-Rostkowska prezentowała się wyśmienicie! Doskonale radziła sobie w siodle i co rusz była nagradzana gromkimi brawami przez liczną widownię. Jej umiejętności spotykały się z wielkim aplauzem, a sama posłanka PO mogła choć na chwilę odpocząć od wielkiej polityki i odprężyć się w siodle.
Na koniec nie mogło też zabraknąć pokazowej parady na której Kluzik-Rostkowska zakończyła swój owocny dzień.