Knurów: akcja przeciwpożarowa w kopalni Jastrzębskiej Spółki Węglowej

„Podczas powstawania zagrożenia i wycofywania załogi nikt nie doznał obrażeń. Trwa akcja przeciwpożarowa polegająca na odizolowaniu miejsca pożaru od pozostałej części kopalni. Nadzór nad akcją prowadzi Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach, pod nadzorem Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach” – podało w niedzielnym raporcie z dnia poprzedniego Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Podwyższenie stężenia niebezpiecznych gazów może być skutkiem przeprowadzonych robót strzałowych. Może także być sygnałem wskazującym, że pod ziemią doszło do pożaru endogenicznego.

To tzw. samozapłon węgla. Dzieje się tak, bo węgiel ma zdolność do kumulacji ciepła. Jeśli tego ciepła się nie odbiera, a jest nadal dostarczany tlen, to dochodzi do wzrostu temperatury. Sytuacja taka może trwać nawet miesiącami. Graniczną temperaturą jest – w zależności od rodzaju węgla – ok. 70-80 st. C. Po jej przekroczeniu, wzrost temperatury do ok. 300 st. Celsjusza zaczyna postępować znacznie szybciej i wtedy właśnie mamy do czynienia ze zjawiskiem pożaru endogenicznego. Taki pożar nie tylko jest zagrożeniem dla życia górników, ale powoduje straty finansowe. Rejon nim objęty wyłączony jest z wydobycia.