PORODÓWKA

i

Autor: SHUTTERSTOCK PORODÓWKA

Kobieta urodziła na szpitalnym korytarzu. Poród przyjął przerażony mąż. Rusza śledztwo

2018-11-30 10:40

Do zdarzenia doszło w szpitalu w Ropczycach. Mąż przywiózł rodzącą kobietę do szpitala. Nikt jednak nią się nie zainteresował. Mąż sam przyjął poród, a niemowlę owinął w swoją kurtkę. W tej bulwersującej sprawie rusza właśnie śledztwo.

Śledczy zajęli się sprawą porodu w ropczyckim szpitalu. W nocy 23 listopada mężczyzna przywiózł swoją 41-letnią, ciężarną żonę do szpitala. Mąż próbował wzywać personel za pomocą dzwonka na recepcji. Nikt jednak nie reagował. Szukał też pomocy na oddziale ratunkowym. Tam też nikt nie kwapił się do pomocy. W końcu mężczyzna będąc w szpitalu zadzwonił po pogotowie ratunkowe. Kobieta jednak nie mogła dłużej czekać, ponieważ rozpoczął się poród. Przerażony mężczyzna sam go odebrał, a następnie zawinął noworodka w swoją kurtkę. Wszystko działo się na szpitalnym korytarzu! Dopiero wtedy pojawił się personel, który udzielił kobiecie pomocy - czytamy na Onet.pl. Rodzice zgłosili sprawę na policję.

Sprawa trafiłą do prokuratury, Dotyczy narażenia 41-letniej kobiety oraz jej nowo narodzonego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przez osoby, na których ciążył obowiązek opieki, tj. o czyn z art. 160 par. 2 kodeksu karnego. Personelowi szpitala może grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki