Kobieta z krwi i kości

Stella Bonasera to silna osobowość, inteligentna i zdeterminowana. Nie zawsze jednak pracuje zgodnie z ustaloną zasadą, która mówi, że trzeba podążać za dowodami, a nie emocjami. Te ostanie w jej przypadku często biorą górę. Zanim trafiła do laboratorium w Nowym Jorku, była oficerem patrolowym i pracowała w wydziale dochodzenia narkotykowego w Północnym Brooklynie. Pasje Stelli to gra w pokera, taniec - balet i jazz - oraz wykłady z tajników medycyny sądowej na Uniwersytecie Chelsea.

- Granie Stelli to niesamowita zabawa i wyzwanie. To kobieta z krwi i kości, która ma swoje czułe punkty - mówi grająca ją Melina Kanakaredes. Producenci serialu zaproponowali aktorce, by sama napisała dalsze losy swojej bohaterki. Zgodziła się współtworzyć scenariusz i tak powstał ostatni odcinek 5. sezonu. Warto wiedzieć, że nazwisko głównej bohaterki to kombinacja dwóch bohaterów filmowych - Stelli Kowalski z filmu "Tramwaj zwany pożądaniem" oraz Amerigi Bonasery z "Ojca chrzestnego". Wśród jej ulubionych powiedzonek znalazły się m.in.: "Wierz mi, będziesz miał dużo miłości tam, gdzie się udasz", "Są dni, gdy jesteś psem i są takie, kiedy jesteś hydrantem" oraz "Nie ma prawa, które zabraniałoby ci być socjopatą".

Bonasera w przeciwieństwie do jej koleżanki z "Kryminalnych zagadek Miami", czyli Calleigh, w serialu zakochiwała się tylko trzy razy. Jej pierwszym mężczyzną był artysta Franki Mala. Rozstała się z nim, gdy okazało się, że jej ukochany nagrywa ich spędzone wspólnie noce. Zginął z rąk Bonasery, gdy próbował włamać się do jej domu. Po krótkiej znajomości z Drew Bedfordem, którego spotkała w antykwariacie, zaczęła przyjaźnić się na dobre i złe z Maciem Taylorem, kolegą z laboratorium kryminalistycznego. To facet, który jest na każde jej zawołanie, a fani wyraźnie widzą, że tę parę już niebawem połączy gorący romans.