Kobieta spacerowała z dwoma synami nad brzegiem rzeki w Puszczykowie (woj. wielkopolskie). Matka i jeden z chłopców wpadli do rzeki. Świadkiem był młodszy syn. Zapłakanego 4-latka zobaczył wędkarz. To on wezwał pomoc. Na miejscu błyskawicznie znalazły się służby ratunkowe, ciało kobiety znaleziono niedalko miejsca zdarzenia. Mimo starań ratowników, kobieta zmarła. Tymczasem nurkowie przeczesują Wartę w poszukiwaniu chłopca. 4-latek, który widział wypadek, jest pod opieką psychologa.
Godz. 21.10 Odnaleziono ciało 6-letniego syna. Teraz dokładne przyczny tej tragedii będą badać policjanci z Puszczykowa.
Zobacz: Zwłoki WISZĄCE na kominie fabryki pod Koszalinem! [ZDJĘCIA]