Jeden z nich dostał kule w rękę i w nogę. Stan drugiego jest poważny - pocisk utknął mu przy sercu. Braci po strzelaninie do szpitala przywiózł nieznany mężczyzna, który wkrótce został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Patrz też: Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Solaris płonął jak pochodnia VIDEO
Według ustaleń policji to porachunki lokalnych grup przestępczych. Obaj mężczyźni byli powiązani z gangiem złodziei samochodów.