Jedną z takich parafii jest ta pw. Miłosierdzia Bożego na wrocławskim Gądowie. Zgodnie z życzeniem proboszcza, parafianie, którzy chcieli, aby ksiądz odwiedził ich podczas kolędy 2018, musieli do 19 grudnia złożyć wniosek w tej sprawie. Oczywiście wniosek można było złożyć na kilka sposobów - osobiście w kancelarii parafialnej lub wypełniając formularz internetowy. Proboszcz wrocławskiej parafii podkreślił także, że jeżeli ktoś nie złożył wniosku, a spotka księdza przypadkowo na klatce schodowej to nie będzie mógł liczyć na wizytę duszpasterską w tym terminie. Owszem, może się to odbyć, ale w czasie kolędy uzupełniającej. Jak się okazuje, takie praktyki są prowadzone w wielu parafiach na terenie całej Polski. - Nie będziemy niepokoić tych mieszkańców, którzy nie życzą sobie wizyty księdza. Nie wypada przecież wpraszać się w gości z zaskoczenia, a umówić się na spotkanie - zaznacza w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" ks. Rafał Kowalski, rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej.
Zobacz: Kolęda 2018. Ile Polacy dają na kolędę? [GŁOSOWANIE]