Opisaliśmy, jak to były marszałek Sejmu poświęca całą swoją uwagę malutkiej córeczce Rozalce. Jest tak pochłonięty ojcowskimi obowiązkami, że nawet przymuszony potrzebą nie odstępuje swojego maleństwa nawet na krok.
- Pana marszałka bardzo cenię i szanuję - mówi nam jeden z liderów PiS poseł Joachim Brudziński (40 l.). - A co do jego zachowania? To jest jego dom i może robić sobie co chce, wyznając zasadę: "mój dom jest moją twierdzą"