Kinga Wawro (19 l.) z Jarosławia na Podkarpaciu urodziła się z kikutem prawej ręki. Ale żyje tak, jakby niczego jej nie brakowało. Jest wyjątkowo pogodna, a przy tym bez przerwy wyznacza sobie ambitne cele. Zaliczyła kurs spawacza, a niebawem zostanie dyplomowanym technikiem pojazdów mechanicznych
- W klasie jest jedyną dziewczyną. Trzyma kolegów w ryzach, to dzięki niej są tacy otwarci i grzeczni. Bardzo lubią i szanują Kingę, zawsze gotowi przyjść jej z pomocą – mówi Artur Tutka (45l), wychowawca klasy.
To właśnie koledzy wymyślili dla Kingi ten niezwykły prezent na studniówkę. Postanowili wydrukować jej rękę na drukarce 3D! Szkoła zakupiła odpowiedni sprzęt, a oni pod kierunkiem nauczycieli zaczęli projektować protezę. Powstały setki projektów i kilkadziesiąt prototypów, zanim udało się stworzyć tę właściwą. Pracowali nad tym blisko cztery miesiące.
Tuż przed studniówka proteza była gotowa. - Kinga ją założyła, chwyciła jakiś mały przedmiot i zacisnęła na nim wydrukowaną dłoń. Była tak wzruszona faktem, że pierwszy raz w życiu użyła prawej ręki, że aż nie mogła mówić – dodaje pan Artur.
Artur Czyrny(20l) najstarszy w ekipie, po wychowawcy. Elektronik, mechanik i informatyk projektował poszczególne elementy protezy, potem do akcji wkroczyli jego koledzy.
- Ja odpowiadam za część elektroniczną, czyli za sterownik tej ręki oraz za część programową-powiedział Jakub Nowotarski(16l)
- Moim zadaniem jest aby ręka ostatecznie została wykonana, żeby drukarka wydrukowała ją tak jak to Artur wykonał, w pracy na komputerze i po prostu moim zadaniem jest przedstawienie tego co jest na komputerze, w naszym realistycznym świecie, żeby to było namacalne.-dodał Damian Kobyliński(16l)
Mimo, że chłopcy wraz z wychowawca pracują już nad protezą kilka miesięcy, po kilka godzin po normalnych zajęciach w szkole to żaden nie traci zapału, wręcz przeciwnie! Codziennie myślą jak udoskonalić rękę- To moja dobra koleżanka, więc to, że tak powiem napędzało mnie do działania. No i chęć pomocy innej osobie, no i wiadomo to jest zdobywanie doświadczenia, które w przyszłości się przyda-powiedział Artur Czyrny
- Tak było – potwierdza dziewczyna. - Nie mogłam trafić na lepszą klasę, wspanialszych kolegów i wychowawcę. Aż brak mi słów, żeby im podziękować za to, co dla mnie zrobili.
Tymczasem koledzy zamierzają udoskonalić protezę. Chcą, aby perfekcyjnie reagowała na bodźce płynące z ciała dziewczyny, no i planują pokryć protezę wydrukiem, który będzie przypominał naturalną skórę.