Ewa Tylman

i

Autor: Facebook

Kolega Ewy Tylman KŁAMIE? Rutkowski ujawnia nagrania, na których ktoś KATUJE człowieka [WIDEO]

2015-12-03 14:32

Na wczorajszej konferencji ekipa Krzysztofa Rutkowskiego ujawniła kolejne dowody na to, że kolega zaginionej przed kilkoma dniami Ewy Tylman kłamie. Detektyw nie wierzy w to, że kobieta wpadła do rzeki przypadkiem. Na najnowszych nagraniach z monitoringu widać, jak kilka osób katuje człowieka. Bracia zaginionej twierdzą, że ofiarą mogła być właśnie Ewa.

Podczas wczorajszej konferencji Krzysztof Rutkowski ujawnił kolejne nagranie z monitoringu, na którym ponoć widać, jak Ewa Tylman jest katowana. Detektyw twierdzi, że jej kolega, który odprowadzał ją na przystanek okłamał policję i prokuraturę. - Zrobiliśmy krytyczną analizę tego co policja dzisiaj zaprezentowała mediom i całość jest kłamstwem - przekazał na wczorajszej konferencji prasowej agent Krzysztofa Rutkowskiego. - Dotarliśmy do monitoringu, który pokazuje wejście na schodki i przeanalizowaliśmy go pod kątem wejścia Adama Z. razem z Ewą Tylman i powrotu samego Adama. Ale na monitoringu nikogo nie ma. - dodał. Najbardziej wstrząsający jest fakt, że na jednym z nagrań około godziny 3:25 widać, jak jakiś człowiek jest bity i kopany. Bardzo możliwe, że to właśnie była Ewa. Ekipa Krzysztofa Rutkowskiego już 26 listopada podała, że znajomy Ewy, z którym była widziana po raz ostatni ma coś do ukrycia. - Na badanie wariografem zorganizowane przez nasze biuro kilka dni temu Adam Z. przyszedł z adwokatką. Wyniki badania co prawda nie były jednoznaczne, ale są wskazaniem, że nie mówi całej prawdy - opisuje Rutkowski.

W środę policja zatrzymała kolegę Tylman, Adama Z.. Ten podczas przesłuchania przyznał, że kobieta poślizgnęła się i wpadła do rzeki. Chciał jej pomóc, ale mu się nie udało. Podobno do tej pory nie ujawniał tych faktów, gdyż obawiał się, że zostanie powiązany ze śmiercią 26-latki. Detektyw kwestionuje jednak informację, że ciało Ewy miałoby znaleźć się w rzece. - Skoro Ewa Tylman miała być w rzece i tam się utopić, to po co Adam Z. okrężną drogę poszedł na drugą stronę mostu Rocha? - podkreśla agent detektywa.

Zobacz: Rutkowski: Ewa Tylman mogła zostać ZAKATOWANA przy wejściu na most Rocha

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki