PKP zamierzają rozmawiać z wszystkimi inwestorami przez najbliższe kilka miesięcy. Na początku przyszłego roku ma zostać wyłonionych pięć najlepszych ofert, wśród których znajdzie się ostateczny zwycięzca.
- W pierwszym etapie wyłaniania inwestora, z którym zbudujemy dworzec, sprawdzimy przede wszystkim jego możliwości finansowe i doświadczenie w tego typu inwestycjach - mówi Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP. - Przyjrzymy się też koncepcjom zagospodarowania nowego dworca - dodaje.
Już teraz wiadomo, że prace rozpoczną się nie wcześniej niż na przełomie lat 2009-2010. Dworzec po przebudowie ma się zmienić w swoiste centrum handlowo-rozrywkowe. Nie wiadomo jeszcze, czy dworzec zostanie tylko przebudowany, czy zburzony i postawiony na nowo.
- Liczymy na różnorodność koncepcji. Wybierzemy najbardziej nam odpowiadającą - zapowiada Michał Wrzosek.
- Zainteresowanie inwestorów potwierdza, że przygotowana przez nas oferta jest atrakcyjna - przekonuje Jarosław Adwent z zarządu PKP SA.