- W niedzielę przed południem kolejka tirów przed przejściem w Dorohusku miała 35 km długości - poinformował PAP Michał Hałas z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad.
Kierowcom nie pozostało nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. Obecnie muszą czekać na przekroczenie granicy nawet 39 godzin.
Podobnie sytuacja wygląda w Koroszczynie (woj. lubelskie), gdzie kierowcy chcą wyjechać z Polski. Tam czas oczekiwania to ok. 42 godzin. Kolejka ciągnie się przez 30 km do Białej Podlaskiej.
Półtorakilometrowy korek spotkać można przed na Lubelszczyźnie w Hrebennem. Czas oczekiwana wynosi tam 4 godziny.
- Wszystkie możliwości przyśpieszenia odpraw zostały wyczerpane, nic już się nie da zrobić - wyznał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej Dariusz Sienicki.
KOLEJKI na GRANICACH. KIEROWCY na przejściach granicznych CZEKAJĄ nawet 40 godzin
2012-12-23
15:43
W okresie przedświątecznym na granicach panuje wzmożony ruch. Kierowcy tirów stoją od 40 godzin na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku (woj. lubelskie). W Koroszczynie (woj. lubelskie) czas oczekiwania to ok. 42 godzin. Kolejka ciągnie się przez 30 km do Białej Podlaskiej. Straż graniczna poinformowała, że wszystkie możliwości przyśpieszenia odpraw zostały wyczerpane.