Jak ustalił reporter radia RMF FM, nastolatek o 1 w nocy przebywał przy ul. Zamkowej na lubińskich Błoniach. Towarzyszyły mu rówieśniczki: 16-latka i 14-latka.
- W pewnym momencie podeszło do nich trzech mężczyzn w wieku 19, 21 i 23 lat - podało RMF FM. Później miało dojść do awantury, której finałem była tragedia. Jeden z mężczyzn wyciągnął nóż i ugodził nim 14-latka w klatkę piersiową. Nastolatek zmarł na miejscu.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez policję. Jeden z nich miał przy sobie nóż, który może być narzędziem zbrodni.
To kolejna w ostatnim czasie zbrodnia, której ofiarą padła tak młoda osoba. W pracowni fizycznej podstawówki w Wawrze doszło do krwawej awantury nastolatków. Życie stracił 16-letni Kuba K., który był uczniem tej szkoły. Wszystko wskazuje na to, że zginął od ciosów nożem zadanych mu przez o rok młodszego kolegę, Emila B.