Tragedia w szpitalu w Zambrowie! Nie żyje noworodek. Dzień wcześniej lekarz odesłał go do domu

2014-03-26 16:19

To już kolejny przypadek śmierci noworodka w ostatnim czasie. Matka 11-dniowego chłopca zgłosiła się do szpitala, bo zaniepokoiła się stanem zdrowia swojego synka. Lekarz polecił zmianę pokarmu, po czym odesłał matkę z dzieckiem do domu. Dzień później matka znów zgłosiła się do szpitala. Było już wtedy za późno, chłopczyk zmarł.

Rodzice dziecka zgłosili się do lekarza, ponieważ zaniepokoili się stanem zdrowia synka - dziecko oddawało kał z krwią. Jak informuje poranny.pl, lekarz miał zalecić zmianę mleka i odesłać rodzinę do domu.

- Matka zmieniła pokarm z naturalnego na sztuczny - powiedział w rozmowie z portalem poranny.pl Bogusław Dębski, prezes spółki Szpital Powiatowy w Zambrowie.

Następnego dnia rodzice ponownie zgłosili się do szpitala w Zambrowie. Było za późno, dziecka nie udało się uratować.

Zobacz: Skandal! Pijani rodzice dali niemowlakowi wódkę zamiast mleka!

Zambrowska prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie w tej sprawie. Sekcja zwłok dziecka, jak na razie, nic nie wykazała.

- Lekarz wstępnie nie potrafił podać przyczyny zgonu, dlatego pobrano materiał histopatologiczny do dalszych badań - powiedziała Maria Kudyba z Prokuratury Okręgowej w Łomży w rozmowie z poranny.pl.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki