Przypomnijmy: 4 lutego odbyło się walne zgromadzenie Stowarzyszenia, na którym odwołano Joannę Sadzik. Była to bardzo nieoczekiwana decyzja, ponieważ nikt wcześniej nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń do jej pracy. Zastanawiające były również okoliczności jej odwołania. Miało do tego dojść już w pierwszej minucie walnego zgromadzenia. Wniosek złożyły osoby, które kojarzone są z księdzem Stryczkiem. Zaraz po odwołaniu Sadzik zaproponowano, aby stery stowarzyszenia objął ksiądz Grzegorz Babiarz. Jak się okazało, czekał on pod drzwiami sali, w której odbywało się walne zgromadzenie. Co warte podkreślenia, ksiądz Babiarz to znajomy księdza Stryczka, przez co spekuluje się, że wybór ten oznaczał powrót tzw. "tylnymi drzwiami" byłego prezesa.
Teraz, w nocy z poniedziałku na wtorek władze Stowarzyszenia "Wiosna" wydały oświadczenie informujące o decyzjach podjętych na walnym zgromadzeniu. Jedną z nich było odwołanie z funkcji prezesa ks. Grzegorza Babiarza, który urzędował raptem od kilku dni. Na czele zarządu ponownie stanęła Joanna Sadzik.
Decyzją Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenie Członków potwierdzono także mandat członków zarządu Dominiki Langer-Gniłka oraz Anny Wilczyńskiej, powołało także ponownie w skład zarządu Jakuba Marczyńskiego. Jak podaje w oświadczeniu Walne Zgromadzenie, wybrano również przewodniczącego komisji rewizyjnej. Funkcję tę objął Paweł Mazur. Jak czytamy: - Wiosna przestała być stowarzyszeniem jednej, kilkunastu czy nawet kilkuset osób. Jest dziś ruchem społecznym. W skład Walnego Zgromadzenia mają wejść osoby reprezentujące Szlachetnej Paczki i Akademię Przyszłości: przedstawiciele wolontariuszy, pracowników oraz eksperci. Na końcu dodano optymistycznie: - Z kryzysu wychodzimy mądrzejsi i silniejsi.
Całe oświadczenie poniżej: