W organizmach obu medalistów (pierwszy zdobył srebro, drugi brąz) wykryto testosteron.
Jeśli badania próbki B dadzą pozytywny efekt, Dewyatowskiemu grozi dożywotnia dyskwalifikacja, ponieważ już wcześniej, w latach 2000-2002, był zawieszony za doping. Tikhan nie miał takich problemów, więc w jego przypadku kara będzie łagodniejsza. Obaj prawdopodobnie zostaną również pozbawieni medali.