To rezultat śledztwa prowadzonego przez CBŚP i Prokuraturę Krajową, o którym śląska policja powiadomiła w ostatnim dniu stycznia. Jest to kolejne uderzenie w grupę przestępczą, której członkowie mają powiązania z pseudokibicami Ruchu Chorzów, albo też nimi są. Łącznie w sprawie występuje już 79 podejrzanych, z czego 41 osób zostało tymczasowo aresztowanych. Agenci Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Katowicach wspólnie z prokuratorami Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach ustalili, że grupa mogła działać od 2010 do 2017 roku na terenie województwa śląskiego, a w szczególności w Chorzowie, Katowicach oraz Mysłowicach. Członkowie grupy mieli powiązania z pseudokibicami klubów sportowych. Przypomnijmy, że w 2018 r. zatrzymano 41 osób podejrzanych m.in. o rozboje, oszustwa, uprowadzenie dla okupu oraz obrót substancjami psychotropowymi i środkami odurzającymi.
Tych jedenastu zatrzymanych (sześciu z nich dostało skierowanie do aresztu śledczego), to efekt współpracy nie tylko wymienionych wcześniej instytucji, ale wielu wojewódzkich komend policji. Kiboli zagarnięto „w ostatnich dniach w różnych miejscach na terenie województwa śląskiego i w Kołobrzegu. Większość z nich ma związek ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów sportowych. Podczas działań policjanci znaleźli i zabezpieczyli maczety, broń palną oraz papierosy bez polskich znaków akcyzy. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono także pieniądze, biżuterię oraz mienie o łącznej wartości około 100 tys. zł” - komunikuje śląska policja i podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy i wielowątkowy. A to oznacza, że grono zatrzymanych i aresztowanych raczej się powiększy.